Jafa Oława
Forum Jafy Oława
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Jafa Oława Strona Główna
->
Mecze
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jafa Oława
----------------
Mecze
LHPN
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mrowa
Wysłany: Śro 13:39, 12 Wrz 2007
Temat postu:
czy pokazali to nie wiem ale bramkarz sam meczu nie wygra
Zuraw
Wysłany: Śro 13:21, 12 Wrz 2007
Temat postu:
ja niestety nie grałem w tym meczu z powodu kontuzji kolana ale byłem duchem z drużyną i nawet sobie jakoś radzili.W tym meczu obaj bramkarze pokazali swoją klasse chodzi mi o Marcela ,,Dida'' i Waldka
kibic
Wysłany: Wto 21:36, 04 Wrz 2007
Temat postu:
eee tam nie na dlugo...taki bramkarz jest odporny jak ork..szybko sie zagoi...zycze powrotu do zdrowia
mrowa
Wysłany: Wto 21:06, 04 Wrz 2007
Temat postu:
niestety po tym meczu Jafa stracila bramkarza na ile tego nie wiadomo ale nie zanosi sie na szybki powrót
thutothmes
Wysłany: Wto 11:05, 04 Wrz 2007
Temat postu:
To byl dobry mecz..jesli chodzi o mnowstow zdarzen zwiazanych z samym meczem i jego otoczka..
Przegrany..ale za to Jafa nabrala doswiadczenia..w koncu pierwsze strzelone bramki
Pierwsza polowa wygladala tragikomicznie..duzo nieporozumien z naszej strony i brak koncepcji na gre.wynik do przerwy paskudny..stracilismy z 3 bramki..oraz bramkarza bardzo przykro sfaulowanego ze nawet na nogach nie mogl ustac ..
Zuzyty byl caly zamrazacz..a i tak nie pomogl.
W drugiej polowie zmiany..inny bramkarz-Mrowa niestety nie mogl dalej kontynuowac meczu..chodzi nawet nie mogl ,tak dostal po zebrach( Waldek-zawodnik z pola stanal na bramce,oraz wszedl rezerwowy rezerwowych..czyli ja
)
Na przerwie padlo duzo bardzo ostrych slow..zespol sie zmobilizowal i w drugiej polowie mial optyczna przewage..a to tym bardziej ,gdy zawodnik RATOWIC -Krzysiek nr16 na koszulce zemdlal - ufff paskudnie to wygladalo. Przyjechala karetka..nalezy dodac ze do jej przyjazdu (a minelo od zgloszenia z 10 mintu)
Do tego czasu pomocy udzielal mu zawodnik JAFY Dariusz Kosciuk;
no padlo potem jeszcze kilka bramek..ale mecz sie zakonczyl wynikiem niestety ujemnym na nasza niekorzysc..chyba z 2:5 ale glowy nie dam bo padalem ze zmeczenia.
Wazne ze JAFA ZACZELA STRZELAC BRAMKI. troche wiecej zgrania i nabrania wytrzyalosci a bedziemy bardzo grozni.
Szczegolne podziekowania naleza sie naszej olawskiej policji za opieke nad cala impreza sportowa.
mrowa
Wysłany: Wto 8:45, 28 Sie 2007
Temat postu: Jafa Oława - Odra Ratowice 2.09.2007
2 kolejka ligowa
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin